Żona opowiada mężowi:

– Kiedyś zabrakło mi pieniędzy na zakupy, więc wstąpiłam do twojego biura, ale nie było cię w pokoju, więc wyjęłam z marynarki trzysta złotych. Zauważyłeś brak pieniędzy?
– Nie moja droga, już od miesiąca pracuję w innym pokoju.

Co myślisz?

Pani zadała pracę domową: Napisać coś o owocach.

Już nigdy nie pójdę do tego jasnowidza. To jakiś oszust.