Podniecony policjant wpada do domu i opowiada żonie:

– Wiesz, zlikwidowałem dziś groźną bandę!
– Jednego rzuciłem chwytem judo, drugiego walnąłem ciosem karate, a trzeciemu tak przyłożyłem, że aż mu kredki z tornistra wypadły.

Co myślisz?

Rozmawia dwóch kolegów.

Dzień babci