W szatni w teatrze:

– Proszę powiesić mój płaszcz.
– Nie powieszę. Nie ma pan wieszaczka.
– To za kaptur pani powiesi.
– Nie powieszę. Nie ma pan wieszaczka!
– Do cholery! Zaraz przedstawienie się zacznie!
– Nie zacznie się. Proszę spojrzeć – tam siedzą aktorzy i przyszywają wieszaczki.

Co myślisz?

Siedzi Marian, ogląda film przyrodniczy, a tam walczą dwa żuczki.

Do baru wchodzi kaczka.