Wędkarz poszedł na ryby.

Jak zwykle złapał złotą rybkę. Rzekła mu:
– Zapomnij o trzech życzeniach… ale mogę dać Ci jedną radę…
– Wal śmiało!
– Rzadziej tu przychodź rogaczu…

Co myślisz?

Pewien rybak złapał złotą rybkę.

Baca pojechał do Ameryki.