– Jasiu, nie ma opcji. Rower jest bardzo drogi a poza tym byłeś strasznie niegrzeczny.
– Hm.. A możemy się chociaż razem pobawić?
– Oczywiście Jasiu, że możemy – w co chcesz się bawic?
– Pobawimy się w rodzinę. Ja jestem ojcem ty mamą – idź poczekać w sypialni.
– Mama lekko zszokowana przyszła w szlafroku i piżamie do sypialni.
– Jasiu wchodzi wkurzony, ręce założone i krzyczy:
– Przebieraj się do cholery. Idziemy Jasiowi rower kupić.
