Optymista i pesymista rozmawiają o zaopatrzeniu kraju w żywność.

Optymista:
– Jak tak dalej pójdzie, to będziemy jeść gó*no.
Pesymista:
– Obawiam się, że nie dla wszystkich starczy…

Co myślisz?

Stewardessa wybiega z kokpitu i krzyczy:

Na przerwie meczu trener drużyny piłkarskiej mówi: