Kobieta chwali się sąsiadce:

– Doprowadziłam do tego, że mój mąż pali tylko po dobrym obiedzie.
– To pięknie! Kilka papierosów rocznie nikomu nie zaszkodzą…

Co myślisz?

Mały Jasiu nocował u dziadków.

Dzwonek do drzwi. Za drzwiami dziecko: